Przekąski Schär

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Znowu długo nic nie publikowałam 😦 Przyczynę mojej nieobecności już znacie (kto nie wie, dlaczego mnie tu tak długo nie było, odsyłam do wcześniejszego postu).
Dzisiaj pokażę Wam kilka pysznych przekąsek od firmy Schär. Za zarejestrowanie się na oficjalnej stronie firmy Schär otrzymacie paczuszkę z przekąskami i ulotkę, na której znajdziecie informacje o różnych produktach bezglutenowych. W mojej paczce znajdowała się piękna, puszysta, czekoladowa babeczka oraz krakersy. Zarówno jeden, jak i drugi produkt były bardzo smaczne. Krakersy lekko się pokruszyły w transporcie, ale to normalne przy bezglutenowym jedzeniu. Mimo to i tak nie straciły swojego smaku...

Nie jestem pewna, czy nadal za zarejestrowanie się Schär wysyła paczki, ponieważ minęło już trochę czasu, odkąd to robiłam.

Dlaczego nie ma postów?

Cześć wszystkim! Po ponad miesiącu nieobecności postanowiłam znowu napisać post. Pewnie niektórzy z Was się zastanawiają, dlaczego ostatnio nie pojawiają się żadne nowe wpisy. To wszystko przez ilość nauki w szkole... Jest jej naprawdę sporo 😓 Nie wiem, kiedy pojawi się następny post, ale postaram się opublikować coś w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj zarekomenduję Wam dobre przekąski, które czasami jem w przerwach między nauką. Są to bezglutenowe precelki firmy Schär, suszone jabłka - Genuss Plus oraz moje ulubione suszone banany - Bakal. Suszone jabłka, czy banany na pewno są 1000 razy lepsze od chipsów. Są przede wszystkim zdrowsze. Pamiętajcie, że dobra dieta także wpływa na funkcjonowanie naszego mózgu. Oczywiście nie zaszkodzi, jeśli od czasu do czasu zdarzy nam się zjeść coś mniej zdrowego 😉

Pozdrawiam serdecznie! Do zobaczenia niebawem!
Jeśli chcecie wiedzieć, kiedy będą pojawiać się następne posty, możecie polubić moją stronkę na Facebooku (LINK). Tam znajdziecie liki, które od razu przekierują Was na tego bloga 😉😉
Bardziej aktywna jestem na moim drugim blogu, o którym chyba Wam jeszcze nie wspominałam. Jeśli interesujecie się podróżami, zapraszam na bloga My Crazy World.

Ciastka bez glutenu i bez laktozy

Cześć! Dziś będzie krótka recenzja ciasteczek. Oto Ciastka Digestive, czyli wywodzące się z Wielkiej Brytanii herbatniki. Brytyjczycy jednak używali do ich wypieku mąki pełnoziarnistej oraz mleka. W tych ciastkach tego nie znajdziecie. Porównując je z innymi słodyczami tego typu, są naprawdę "wytrzymałe" 😉 Po otwarciu opakowania ani trochę się nie pokruszyły, jak to zwykle z ciastkami bezglutenowymi bywa. Produkt możecie kupić w supermarketach Tesco. Myślę, że ciastka będą idealne również dla osób nietolerujących laktozy.
Ocena: ★★★★★

Czekolada Goplana

Hejka! Nie wiem, czy wiecie, ale istnieje czekolada bezglutenowa, którą kupicie w każdym sklepie. Jest to czekolada firmy Goplana. Znajdziecie ją w przeróżnych smakach i wielkościach. Jest czekolada czarna i biała, mleczna i gorzka, z nadzieniem i bez nadzienia... Na pewno każdy znajdzie smak dla siebie 😁😉 Moja ulubiona to ta z nadzieniem karmelowym 😋❤🍫
Hmm... co tu dużo pisać? Każdy pewnie wie, jak smakuje czekolada, a ta nie różni się niczym od innych. W skali od 1-5 oceniam Goplanę na 6 gwiazdek 😜 ★★★★★★

Jak widzicie na zdjęciu, jest pewność, że nie ma glutenu 😉👌

Biszkopty

Witam! W dzisiejszym poście krótka recenzja bezglutenowych biszkoptów Vitanella.
Produkt możecie kupić w wielu supermarketach, np. w Biedronce. Biszkopty wyglądem wcale się nie różnią od innych biszkoptów (są może nieco większe). Smak także mają ten sam, jednak są bardziej syte i troszkę zapychające. Zresztą... większość produktów zrobionych na bazie mąki ryżowej, kukurydzianej czy gryczanej jest zapychająca. Mimo tego myślę, że biszkopty powinny dostać 4 gwiazdki ★★★★

Tymbark

Dzisiaj znowu wspomnienia z wakacji. Tym razem chcę Wam polecić sok Tymbark. Orzeźwia i jak większość napojów jest on bezglutenowy. Smaków Tymbarka jest naprawdę bardzo dużo. Są to:
🍏 jabłko-mięta,
🍏 jabłko-brzoskwinia,
🍏 jabłko-arbuz,
🍏 wiśnia-jabłko,
🍏 pomarańcza-brzoskwinia,
🍏 jabłko-czerwona porzeczka,
🍏 jabłko-białe winogrono,
🍏 jabłko-rabarbar,
🍏 jabłko-gruszka,
🍏 cytryna-mięta,
🍏 malina-mięta,
🍏 jabłko-aloes.
Lubię wszystkie, ale najbardziej do mojego gustu przypadły mi 3 ze wszystkich tu wymienionych. Miejsce trzecie w TOP 3 SMAKÓW TYMBARKA zajmuje jabłko-brzoskwinia. Miejsce drugie - malina-mięta, a zwycięzcą jest Tymbark jabłko-aloes.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Niebawem pojawi się kolejny post. Do zobaczenia 😁

Mirinda

Znowu powracam po dłuższej przerwie. Przepraszam, że nie pisałam, ale jest dużo nauki, jak pewnie sami wiecie 😦
Tęsknię za wakacjami, za słońcem i za dniami wolnymi od szkoły. Dzisiejszy post będzie nawiązywał trochę do tegorocznych wakacji. Tak naprawdę powinien się pojawić wcześniej, ale piszę go teraz 😉
Na pewno pamiętacie bitwę smaków Mirindy. Ostatecznie wygrał smak arbuzowy, który również mi smakował bardziej, niż ananasowy. Napój Mirinda nie zawiera glutenu (jak prawie wszystkie napoje).
A Wam który smak bardziej przypadł do gustu? Ananas czy arbuz? 🍍👈 👉🍉